Czy egzamin wewnętrzny na prawo jazdy jest płatny?

Czy egzamin wewnętrzny jest płatny

Wszyscy wiemy już, że egzamin państwowy na prawo jazdy kosztuje. Co jednak z egzaminem wewnętrznym? Ile kosztuje, i czy musimy w ogóle do niego podchodzić?

Każdy Ośrodek Szkolenia Kierowców ma obowiązek przeprowadzenia wewnętrznego egzaminu teoretycznego.

Wyjątkiem jest tutaj sytuacja, w której zapisujemy się na szkolenie w OSK już po zdaniu teoretycznej części egzaminu na własną rękę.

A co z egzaminem praktycznym?

O ile do części teoretycznej istnieje możliwość nauki we własnym zakresie, o tyle nie mamy prawa uczyć się jazdy bez uczestnictwa w kursie. W tej sytuacji nie ma wyjątków – musimy podejść do egzaminu wewnętrznego.

Jeżeli egzamin się nie odbędzie, jesteśmy zmuszeni do poświadczania nieprawdy w dokumentacji OSK – każdy kandydat na kierowcę musi potwierdzić zrealizowanie tego etapu szkolenia w dokumentacji nauki jazdy.

UWAGA! Egzamin wewnętrzny OSK przeprowadza się dopiero po zakończeniu szkolenia. Instruktor nie ma prawa przeprowadzić go na ostatniej lekcji – wedle przepisów, do egzaminu państwowego można podejść dopiero po spędzeniu za kierownicą 30 godzin zegarowych. Tym samym, przeprowadzenie próby takowego podczas ostatnich zajęć skutkuje niewyrobieniem ustawowej normy. Co gorsza, dopuszczenie nas w takiej sytuacji do procedury egzaminacyjnej w WORD jest niezgodne z prawem – jeżeli takie nadużycie wyjdzie na jaw, jest ono podstawą do odebrania nam dokumentu.

Czy w praktyce oznacza to dodatkowe koszty?

I tak, i nie. Jeżeli dokładnie sprawdziliśmy ofertę naszego szkolenia, nie powinna nas zaskoczyć konieczność opłaty (lub jej brak). Znaczna większość ofert dostępnych na rynku ma rozpisany kosztorys wraz z zawartością kursu.

Nie łudźmy się jednak: jeżeli nie wyszczególniono w żadnym z wyżej wymienionych opisów egzaminu wewnętrznego, musimy się liczyć z możliwością nadprogramowych wydatków.

Jak wygląda taki egzamin teoretyczny na prawo jazdy?

W obu przypadkach przeprowadzany jest dokładnie tak samo, jak egzamin państwowy.

  • Test teoretyczny odbywa się w formie elektronicznej. Sprawdzian trwa 20 minut i zawiera on 20 pytań z wiedzy podstawowej oraz 12 z wiedzy specjalistycznej, która obejmuje zakres informacji, koniecznych do kierowania pojazdem kategorii, zdawanej przez nas na egzaminie.
  • Sprawdzian wewnętrzny z części praktycznej składa się z trzech etapów:
    • Przygotowania pojazdu do jazdy, tj. sprawdzenia świateł i płynów eksploatacyjnych, oraz ustawienia lusterek, fotela i zagłówków, oraz zapięcia pasów.
    • Wykonania zadań na placu manewrowym – ruszanie, jazda pasem ruchu do przodu i do tyłu, jazda po łuku.
    • Jazdy po mieście – zadania w tej części zależą od warunków i egzaminatora, jednak opierają się one na zagadnieniach, takich jak włączanie się do ruchu drogowego, praktyczna znajomość przepisów i płynność manewrów.

Po co nam egzamin wewnętrzny?

Egzamin wewnętrzny to nie tylko obowiązek ośrodka szkoleniowego, ale i integralna część szkolenia. Po zakończeniu testu, instruktor omawia błędy kursantów i daje istotne wskazówki. Jeżeli uzna on nasze umiejętności za niewystarczające, może też zalecić kierowcy wykupienie kilku godzin doszkalających – może to okazać się oszczędnością, gdyż zazwyczaj rekomendowana ilość lekcji dodatkowych nie przekracza kwoty, równej opłacie za egzamin państwowy.

W trakcie części praktycznej egzaminu wewnętrznego oswajamy się również z procedurą. Podczas jej trwania, instruktor wypełnia arkusz przebiegu i wyszczególnia w nim błędy, popełnione przez kierowcę. Arkusz ten może być sporządzony w formie elektronicznej, jednak wynik egzaminu wewnętrznego musi zostać potwierdzony przez instruktora za pomocą podpisu elektronicznego albo identyfikatorem systemowym do bazy ośrodka.

Wzór arkusza z przebiegu egzaminu wewnętrznego jest taki sam jak ten, używany przez egzaminatorów w WORD-zie.

Koszt kursu na prawo jazdy:

Średni koszt pełnego (praktycznego i teoretycznego) kursu prawa jazdy dla kategorii B wynosi od 1500 do 2200 zł. Kwota zależy od wielu czynników, zazwyczaj są to jednak renoma danego ośrodka, typ i wyposażenie pojazdów szkoleniowych, lub dodatkowe opcje, takie jak podręcznik do części teoretycznej. Nie bez znaczenia pozostaje zdawana przez nas kategoria: z reguły najtańsze są kursy dla kategorii A1 i AM, a najwięcej zapłacimy za kurs dla kategorii C i D.

Czas trwania kursu na prawo jazdy:

  • Aktualnie obowiązująca ustawa przewiduje 30 godzin lekcyjnych (45 min) na część teoretyczną, oraz 30 godzin zegarowych na kurs praktyczny. We większości szkół każdy z kursantów może dowolnie rozdysponować zarówno godziny szkolenia, jak ich ilość w tygodniu. Oznacza to, że termin jego ukończenia zależy w dużej mierze od naszej dyspozycyjności i chęci.
  • Przeciętny czas realizacji programu wynosi od dwóch do czterech tygodni.

Jak najlepiej zaoszczędzić na kursie na prawo jazdy… i czy w ogóle warto?

Zdecydowana większość młodych kierowców finansuje procedurę uzyskania prawa jazdy z własnych pieniędzy. Często jednak okazuje się, że mimo przemyślanego rozplanowania wydatków, napotykamy dodatkowe koszty w trakcie nauki. W obliczu takiej sytuacji musimy zaradzić nadmiernemu napięciu budżetu, i to w najbardziej odpowiedzialny sposób – nie tracąc na kursie.

  1. Rozplanuj wszystkie wydatki
    • Prześledź ofertę najdokładniej jak możesz – jeżeli masz wątpliwości co jej zakresu lub ukrytych kosztów, nie wahaj skontaktować się z ośrodkiem. W sieci często znajdują się pozornie okazyjne ogłoszenia, z których wad kupujący zdają sobie sprawę po fakcie. Zazwyczaj jest to krótki limit czasowy bądź znaczne uszczuplenie programu nauki.
  2. Przygotuj się na różne ewentualności
    • Nie polecamy natychmiast wykupować szkolenia, którego koszt całkowicie opróżni nasz portfel. Procedura uzyskania prawa jazdy nie ogranicza wydatków do kursu: zapłacić musimy również za podejście do egzaminu i odebranie gotowego dokumentu z urzędu. Co więcej, powinniśmy liczyć się też z ewentualną koniecznością wykupienia kilku godzin doszkalających – w takiej sytuacji dodatkowe oszczędności mogą okazać się dla nas wybawieniem.
    • Zasada „przezorny zawsze ubezpieczony” ma zastosowanie również podczas planowania egzaminów – negatywny wynik testu teoretycznego skutkuje niedopuszczeniem nas do części praktycznej. Nawet, jeżeli dobrze znamy prawo drogowe, to możemy mieć po prostu groszy dzień, lub trafić na kilka trudniejszych pytań. Unikajmy więc płacenia za oba etapy procedury łącznie – w przypadku niezaliczenia testu teoretycznego, opłata za egzamin praktyczny znika bezpowrotnie.
  3. Nie idź po najniższej linii oporu
    • Kupowanie najtańszego kursu z powodu braku środków również nie stanowi najlepszej opcji – nawet, jeśli mamy pewien zapas na opłacenie procedury i godziny doszkalające. Nie powinniśmy zatem szukać najtańszej oferty na rynku, lecz skupić się na kompromisie między jakością – w tym wypadku opinią świadczonych przez ośrodek usług- a ceną. W wielu przypadkach okazuje się, że zejście z ceny odbywa się kosztem jakości nauczania, co na dłuższą metę wcale nie jest opłacalne. Jeżeli naprawdę planujemy zaoszczędzić, pójdźmy raczej w zdanie teorii na własną rękę.
  4. Pracuj na swój sukces – wykorzystaj swój kurs w pełni
    • Częstym błędem wśród młodych kierowców jest lekceważenie egzaminu teoretycznego, skutkujące koniecznością jego poprawy – próg zdawalności wynosi bowiem 92%. Oznacza to, iż musimy wykazać się determinacją w nauce oraz pełnym zrozumieniem zasad kodeksu drogowego, ponieważ zaledwie trzy błędy mogą okazać się wystarczające, aby nas zdyskwalifikować. Nawet, jeżeli zapłaciliśmy tylko za tę jedną część, wciąż tracimy 30 zł oraz czas, który poświęciliśmy uczestnictwu w szkoleniu.
    • Jazda po mieście w godzinach szczytu również jest kiepskim pomysłem. Celem kursu nauki jazdy jest czynne prowadzenie pojazdu, do czego zdecydowanie nie zalicza się utknięcie w korku. Rozdysponujmy godziny szkolenia w taki sposób, aby rzeczywisty czas, spędzony za kierownicą był jak najdłuższy. Każdy ułamek doświadczenia jest dla nas na wagę złota podczas egzaminu.
    • Kolejną rzeczą, którą zdają się lekceważyć niektórzy kursanci, są wskazówki instruktorów. Pamiętajmy o tym, że doświadczenie szkoleniowca za kierownicą jest znacznie większe niż nasze, a skorzystanie z jego wiedzy może okazać się zbawienne. Nie powinniśmy się też wstydzić naszego krótkiego stażu za kierownicą, gdyż kurs służy właśnie nauce – polecamy więc zadawanie pytań w razie wątpliwości. Musimy mieć świadomość, że te kilka porad może zaważyć na wyniku naszego egzaminu.

Jak wybrać dobry kurs prawa jazdy?

Podjęcie dobrej decyzji może okazać się skomplikowane – na rynku znajduje się mnóstwo szkół jazdy, które często uciekają się do różnych chwytów marketingowych, aby pozyskać klientów. Wybierając kurs, powinniśmy przede wszystkim dokładnie upewnić się co do zgodności oferty z naszymi preferencjami, oraz poprosić o doprecyzowanie niejasności w razie ich wystąpienia. Kolejnym krokiem powinno być sprawdzenie statystyk zdawalności i odległości szkoły od miejsca naszego zamieszkania. Dobrym pomysłem będzie też zerknięcie na wyposażenie ośrodka, tj. zgodność aut szkoleniowych z tymi, w których będziemy zdawać egzamin państwowy. Absolutną koniecznością jest tutaj zwrócenie uwagi na typ skrzyni biegów – jeżeli zamierzamy zdawać egzamin w samochodzie ze skrzynią automatyczną, powinniśmy postarać się o możliwość nauki jazdy w takim właśnie aucie.

Zgodnie z aktualnym prawem, kursant ma możliwość zdawania egzaminu w pojeździe, na którym odbywało się szkolenie. Niestety, skorzystanie z niej najczęściej będzie się wiązało z dodatkowymi kosztami – oprócz pełnej opłaty, wniesionej do WORD-u, konieczny jest wynajem rzeczonego pojazdu szkoleniowego na egzamin państwowy.

Jeżeli planujemy ten krok, powinniśmy poszukać kursu, w którego cenę wliczona jest taka opłata.

Dużą rolę odgrywa stan placu manewrowego danego ośrodka. Najlepszą opcją jest sprawdzenie jej osobiście – jako przyszli kierowcy powinniśmy przede wszystkim sprawdzić jakość nawierzchni oraz obecność i jakość jego oświetlenia. Nieprzystosowanie do różnych warunków atmosferycznych może obniżyć zarówno jakość nauki jak i elastyczność grafiku – o ile zaleca się odbycie choć jednej jazdy nocnej, o tyle ciągła jazda w warunkach obniżonej widoczności może okazać się utrudnieniem – zwłaszcza na samym początku.

Nie lekceważmy też jakości elementów, namalowanych na nawierzchni oraz stanu pachołków i tyczek, wykorzystywanych na placu manewrowym. Krzywo narysowany lub zbyt szeroki łuk oraz uszkodzone przedmioty mogą wybaczać nam więcej błędów, których ryzyko popełnienia na dobrze wyposażonym placu znacząco wzrośnie podczas egzaminu.

Aby ostatecznie uniknąć dylematu, kluczowe jest poznanie opinii osób postronnych, mogących potwierdzić renomę szkoły bądź jej zaprzeczyć. W tym celu dobrze jest dołączyć do grupy na portalu społecznościowym, która nie podlega kontroli ośrodka – niestety wciąż zdarza się, że na oficjalnych stronach internetowych szkół, usuwa się niepochlebne komentarze byłych kursantów.